I'll never be good enough. You make me wanna die. And everything you love. Will burn up in the light. And everytime I look inside your eyes. (I'm burning in the light) You make me wanna die. I would die for you my love, my love. I would lie for you my love, my love.
OczepinyW przypadku oczepin jak i całego wesela wcześniej ustalamy program tworząc pewien scenariusz przyjęcia weselnego. Wodzirej Wojciech ZIĘBA prowadzi oczepiny tradycyjne jak również na życzenie zmieniamy wybrane elementy według upodobań Pary Młodej lub ich za siebie welonem, krawatemW polskiej tradycji przyjęte zostało rzucanie welonem w kółeczku, dotyczy to również rzucanie krawatem w przypadku Pana Młodego. Wśród gości weselnych zazwyczaj znajdą się panny i kawalerowie, to właśnie oni biorą udział w zabawie. Osoba która złapie welon lub krawat wróży to, że w najbliższej przyszłości stanie na ślubnym kobiercu. Pani Młoda oczywiście przypina welon dziewczynie, a Pan Młody zakłada krawat. Nowa Para Młoda powinna dla wszystkich gości zatańczyć, pokazać się z jak najlepszej strony w układzie tanecznym. Wspaniała zabawa zwłaszcza gdy publiczność dopinguje i podpuszcza tańczących do coraz to odważniejszych figur na oczepinoweTańce oczepinowe są częścią naszej polskiej tradycji i raczej się tu nic nie zmienia. Taniec wykupny Para Młoda tańczy na parkiecie, a goście po wrzuceniu symbolicznego pieniążka do koszyka lub welonu, klaszczą w dłonie i w ten sposób odbiją Panią lub Pana Młodego. Najczęściej goście są dobrze przygotowani do tej chwili, dlatego praktycznie choć raz starają się zapłacić za ten wyjątkowy taniec. Ostatnia para, która zapłaciła za taniec oczepinowy otrzymuje nagrodę od Państwa Młodych w postaci zmrożonej wódeczki. Jeżeli na życzenie pieniążki zbierane są osobno w koszyki, można je szybciutko przeliczyć. Kto z Państwa Młodych nazbierał więcej do koszyka, oznacza to, że po ślubie będzie zarządzał budżetem obowiązków NowożeńcówPaństwo Młodzi z uśmiechem oznajmiają wszystkim wylosowane obowiązki i zadania jakie ich czekają tuż po ślubie. Przy odrobinie szczęścia życie małżeńskie może okazać się różowe. Rodzina i goście Państwa Młodych z uwagą słuchają, dopingują oraz ślą odpowiednie komentarze stosowne to tej sprawdzający dla Państwa MłodychProwadzący przyjęcie weselne Państwu Młodym zadaje pytania sprawdzające, jak dobrze poznali się przez okres narzeczeństwa. Zabawne pytania, czasem niezgodne odpowiedzi wywołują dużo uśmiechu wśród gości. Publiczność wiwatuje Nowożeńcom, czasem starają się podpowiadać zwłaszcza, gdy odpowiedź jest zaskakująca nas oczepinowe:Poniżej przedstawiamy najczęściej organizowane konkursy oczepinowe specjalnie przygotowane na tą chwilę. Natomiast, które z konkursów zostaną przeprowadzone pozostaje to w decyzji samych Państwa z rekwizytamiW tej popularnej zabawie mogą brać udział Panie jak i Panowie. Wodzirej zaprasza chętne osoby, a gdy takich nie ma sam wyznacza spośród gości. Zabawa świetnie się sprawdza na początku wesela, szybkość i skoncentrowanie na rekwizytach, wywołuje spore zamieszanie wśród uczestników do CyrkuZabawa podobna do złotej karety. Udział biorą przedstawiciele obu rodzin w ten sposób tworzą dwie takie same grupy. Wodzirej czyta przygotowany tekst dzień z życia rodziny dotyczy to wycieczki do cyrku całej rodzinki, czyli: Tata, Mama, Kazio, Gosia, Pies Pikuś i Słoń. Następnie wyczytane osoby lub grupy osób mają za zadanie szybko obiec swoją rodzinkę i usiąść na swoim krześle. Za nie zareagowanie na słowo przypisane danej osobie wręczany jest kieliszek z za udział w konkursach weselnychBardzo miłym gestem Państwa Młodych jest podziękowanie gościom za udział w zabawie i konkursach weselnych. Pluszowa maskotka, butelka wina, czy dyplomy zapewne będą miłą pamiątką po Waszym weselu. DJ/WODZIREJ Wjciech ZIĘBA
2 333 680 tekstów, 28 098 poszukiwanych i 390 oczekujących. i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu! Zaloguj się przez Facebooka. Przypomnienie hasła. Nie mam jeszcze konta. Inne teksty piosenek. Zobacz więcej >>. Lakou Mizik & Joseph Ray - Kite Zo A. Z.Z. Hill - Stop By And Love Me Sometime.

1. JAKI JEST SKŁAD ZESPOŁU? Zespół występuje w czteroosobowym składzie – Diana – śpiew, Justyna – śpiew, Bartek – saksofon, Arek – śpiew, instrumenty klawiszowe. 2. JAKIEGO RODZAJU REPERTUAR WYKONUJECIE? Ponad 600 utworów pozwala nam dostosować się do każdego odbiorcy. W repertuarze mamy najnowsze hity z list przebojów oraz tzw. standardy. Bez problemu znajdziemy coś dla szalonych 18-tek oraz dla cioci z wujkiem, czy dla babci 🙂 3. CZY GRACIE UTWORY ZAGRANICZNE? Na imprezach wykonujemy utwory w siedmiu językach. Repertuar zagraniczny jest tak szeroki, że w zasadzie możemy zagrać całą imprezę w językach obcych. Na weselu staramy się “mieszać” repertuar polski z zagranicznym, tak, by każdy gość mógł znaleźć coś dla siebie. 4. JAKI UTWÓR NAJCZĘŚCIEJ WYKONUJECIE NA PIERWSZY TANIEC? Mamy kilka sprawdzonych propozycji, które dla tych “mniej tanecznych” Par będą idealne. Jeśli Para Młoda ma przygotowany układ taneczny, najczęściej dostarczają nagranie na płycie CD, które jest odtworzone na Pierwszy Taniec – można wtedy mieć pewność, że układ wyjdzie perfekcyjnie. 5. CZY ZAPEWNIACIE OPRAWĘ MSZY ŚWIĘTEJ? Zespół nie obsługuje Mszy Świętej. W trakcie Mszy na sali, gdzie będzie odbywać się wesele przygotowujemy sprzęt do całonocnej pracy. 6. CZY GRACIE MARSZA I ODPROWADZACIE DO KOŚCIOŁA? Na życzenie Młodej Pary, zgodnie z tradycją gramy tzw. marsze weselne pod domem Państwa Młodych. Obecnie klienci najczęściej zamawiają obsługę tylko w domu Pani Młodej, ale jeśli Państwo Młodzi mają takie życzenie, gramy także w domu Pana Młodego. Nie odprowadzamy Młodej Pary marszem do kościoła. Gra w domu przed ślubem jest usługą dodatkowo płatną. 7. JAKIE ZABAWY ROBICIE NA OCZEPINACH? Mamy dwie opcje – standard lub “coś nowego”. Rzucanie welonem czy krawatem każdy nie raz już widział – mamy super nowości, które doskonale się sprawdzą i rozweselą gości – wszystko z taktem i kulturą. 8. CZY DLA MŁODYCH PAR OFERUJECIE ||COŚ EXTRA||? Weselami zajmujemy się od wielu lat – przez ten czas nawiązaliśmy współpracę z wieloma firmami z branży weselnej. Dzięki temu, możemy przy podpisaniu umowy zaoferować rabaty u naszych partnerów na zakup np. sukni ślubnej, obrączek czy inych, niezbędnych rzeczy do zorganizowania wesela. 9. JAKA JEST CENA ZA WESELE? Cena każdego wesela jest ustalana indywidualnie. Zależy od opcji jakie wybiera Młoda Para – np. czy mamy grać w domu Młodej Pary, jak daleko jest wesele od Sanoka, w jakim miesiącu jest organizowane przyjęcie weselne (miesiące takie jak np. styczeń, luty, listopad mają cenę niższą). Skromnie dodamy, że po weselu, bardzo często Młode Pary przy rozliczeniu mówią, że powinniśmy “brać” więcej 🙂 10. DO KTÓREJ GODZINY GRACIE NA WESELU ? Umowę najczęściej podpisujemy na 12 godzin liczonych od godziny ślubu, więc jeśli ślub najczęściej jest około godz. 15:00, umowa jest do godziny 3:00 rano. Po tym czasie, jeśli goście chcą się bawić dalej, zawsze istnieje możliwość przedłużenia wesela. O której mamy zakończyć grę, zawsze decyduje Młoda Para. 11. ILE PIOSENEK ZESPÓŁ GRA W JEDNYM BLOKU? Bardzo rożnie, nie ma na to reguły. Np. po Pierwszym Tańcu gramy tyle piosenek, ile sugeruje obsługa, aby mogli zebrać zastawę po drugim daniu i przygotować deser – czasem jest to 4 piosenki czasem 7 – zależy jak uwinie się obsługa, a już podczas wesela gramy od 30 do 45 min, po czym następuje przerwa. 12. JAK DŁUGO TRWAJĄ PRZERWY MIEDZY BLOKAMI? Standardowa przerwa trwa od 10-15min, ale są od tego odstępstwa. Np. gdy fotograf robi zdjęcia rodzinne, a na weselu jest około 200 osób, wiadomo, że w 10 minut nie jest w stanie zrobić pamiątki wszystkim – wtedy jest przerwa odpowiednio dostosowana do sytuacji. Czasem bywają wesela na ponad 200 osób, wtedy podobnie – trudno wydać posiłek takiej ilości gościom w 10 minut – należy poczekać, aż goście ponownie będą gotowi do zabawy po posiłku. Ważne jest to, że bierzemy odpowiedzialność za wesele i mamy świadomość, że ciągle pracujemy na swoją opinię – dlatego przerwy robimy najkrótsze jak to tylko możliwe. 13. CZY ZESPÓŁ PROWADZI ZABAWY WESELNE, JEŚLI TAK TO JAKIE? Na stronie internetowej mamy wyszczególnione zabawy, które na życzenie możemy zorganizować na weselu. Mamy swój tzw. standard, który pojawia się na każdym weselu – ale oczywiście można go zmienić wg. życzenia Młodej Pary. 14. CZY MOŻEMY ZNALEŹĆ OPINIE/REKOMENDACJE OD BYŁYCH MŁODYCH PAR I GDZIE? Kilkanaście opinii posiadamy na stronie www, ale najlepszym źródłem jest nasz profil na facebook’u oraz komentarze ludzi z całego świata o poziomie muzyki na kanale youtube. 15. JAK DALEKO OD SANOKA ZESPÓŁ OBSŁUGUJE WESELA? Najczęściej nie jeździmy dalej niż 400km od Sanoka. W przypadku wyjazdowego wesela (dalej niż 100 km od Sanoka), należy zapewnić dodatkowo nocleg dla zespołu. 16. JAKIE SĄ KOSZTY TRANSPORTU JEŻELI WESELE JEST W DALSZEJ ODLEGŁOŚCI? Do 50 km dojazd jest w cenie imprezy. Jeśli odległość jest większa, cena jest ustalana indywidualnie. 17. CZY W CZASIE PRZERW JEST WŁĄCZANA JAKAŚ MUZYKA? Tak – by klimat wesela trwał od początku do końca, w przerwach serwujemy gościom nastrojową muzykę, tak by nie przeszkadzała w rodzinnych rozmowach. 18. CZY ZESPÓŁ GRA NA POPRAWINACH? Oczywiście! Cena za poprawiny jest liczona od godziny (jedne kończą się szybko, jedne później). Ile godzin trwają poprawiny, tyle się płaci. Poprawiny najczęściej rozpoczynają się o godzinie 16:00, wtedy już na początku witamy gości i przygrywamy kilka melodii, zanim zostanie podany obiad. 19. Z JAKIM WYPRZEDZENIEM MUSIMY ZAMÓWIĆ ZESPÓŁ? Nie ma na to reguły. Miesiące wakacyjne (sezon) zajmują się dużo wcześniej, ale zawsze warto zadzwonić i zapytać o wolny termin 20. CZY ZESPÓŁ GRA WESELA W INNE DNI NIŻ SOBOTA? Tak, najczęściej obsługujemy dodatkowo wesela w piątki i niedziele, choć graliśmy także wesela w inne dni tygodnia. Warto pomyśleć także o dniach świątecznych np. weekend majowy, Boże Ciało i o wspomnianych wyżej piątkach i niedzielach, jeśli wybrana przez Młodą Parę restauracja ma już zajęte soboty. 21. JAK ZAREZERWOWAĆ ZESPÓŁ NA SWOJE WESELE? Jeśli już przyszła Młoda Para ma pewność, że wybierają właśnie HiT Sanok ma dwie możliwości: podpisanie umowy na spotkaniu lub przez internet. Ważne jest to, że prowadzimy działalność gospodarczą, więc bez obaw można wpłacić zadatek na firmowe konto (jeśli np. klienci przebywają właśnie za granicą). Umowa zawiera wszystkie szczegóły wesela, gwarantuje niezmienność ceny, dzięki temu w dniu wesela nie ma żadnych niespodzianek. 22. CZY MOŻNA ZOBACZYĆ GDZIEŚ ZESPÓŁ NA ŻYWO? Jesteśmy specjalistami od wesel, stąd najczęściej gramy właśnie na weselach, ale jeśli w grafiku pojawi się impreza otwarta, informujemy o tym na facebooku. Warto wspomnieć, że jedna para przyjechała do nas na wesele ponad sto kilometrów by nas posłuchać, po czym stwierdzili, że jest tak samo jak na nagraniach w internecie 🙂

No co mogę powiedzieć nuda i tyle ♫ Muzyka ♫ : Kevin Macleod - Incompetech.comAdhesive.Wombat: https://www.youtube.com/adhesivewombat E-Dubble: https://www.y Wasze wesele trwa w najlepsze. Przychodzi północ i czas rozpocząć oczepiny. Tradycja oczepin jest jednym z najstarszych zwyczajów weselnych podczas którego panna młoda symbolicznie przechodzi ze stanu panieńskiego w zamężny. Dziś oczepiny to głównie czas podczas którego zespół lub wodzirej organizuje zabawy dla gości na weselu. Poniżej przedstawiamy propozycje zabaw oczepinowych. Odpowiednio dobrane konkurencje z pewnością uprzyjemnią czas Wam i Waszym gościom podczas wesela. Zabawy oczepinowe zaczynają się tradycyjną zabawą zdjęcia welonu Pani Młodej i muszki Pana Młodego. 1. Rzucanie welonem i muchą - tradycyjna zabawa oczepinowa:Panna Młoda staje w środku kółka złożonego ze wszystkich niezamężnych kobiet bawiących się na weselu. Panny tańczą wokół w rytm muzyki, a gdy muzyka ucichnie, Pani Młoda rzuca welon za siebie. Powinna mieć oczywiście zamknięte oczy. Te same zasady dotyczą obecnych na weselu kawalerów – Pan Młody rzuca swoją muchą albo krawatem. Zgodnie z tradycją, osoby, które złapały welon i muchę, jeszcze w tym roku staną na ślubnym kobiercu. Na koniec zabawy para która złapała welonik i krawat powinna ze sobą zatańczyć. 2. Zabawa w karetę - jedna z najpopularniejszych konkurencji na oczepinachNa początku prowadzący rozdaje kieliszki, objaśnia zasady i tłumaczy każdemu kim jest. Czyta historię, która jest poniżej. Na dźwięk odpowiedniego słowa, osoba, której dana funkcja jest przypisana musi wstać i obejść dokoła krzesło. Jeśli tego nie zrobi – pije „karniaka”. Rozsadzenie uczestników: ----------------------Koń lewy--------------------------Koń prawy--------- --------------------------------------woźnica------------------------------------- ----------Koło lewe przednie--------------------Koło prawe przednie- --------------------Król-------------------------Królowa----------------- ------------------Koło lewe tylne-----------------Koło prawe tylne----- Uwaga!Kareta = woźnica+koła+król+królowa Zaprzęg= Kareta = woźnica+koła+król+królowa+konie Zabawa w karetę - tekst:Dawno, dawno temu żył sobie Król i i Królowa ze swoim Królem bardzo lubili jeździć swoją karetą. Kareta miała 4 koła: prawe przednie, lewe tylne, lewe przednie i prawe tylne. Lewy koń był biały, a prawy koń był dnia Królowa rzekła do swego Króla:­Królu mój, Królu mój wspaniały, Drogi Królu, powiedz woźnicy żeby przygotował konie i sprawdził koła, bo na ostatnim spacerze był problem z prawym tylnym kołem. Woźnica zaprzągł konie i prawe tylne koło, rzucił okiem na lewe przednie koło, potem rzekł do Króla:­Królu mój, nasz wspaniały Królu, najukochańszy Królu, kareta i konie są gotowe. Królowa z Królem wsiedli do karety i pojechali na piękną łąkę. W pewnym momencie Królowa rzekła do Króla:­Usiądź sobie Królu, kochany Królu, mój ty najukochańszy Królu. Powiedz woźnicy by nakarmił oba konie i przygotował karetę na następny dzień abyśmy mogli wybrać się jeszcze raz sami. Król rzekł do Królowej: Królowo moja, moja kochana Królowo, Kocham Cię moja Królowo i dał jej słodkiego całusa. 3. Wycieczka do ZOO - konkurencja dla rodzin pary młodejZabawa podobna do zabawy w karetę. Polega na tym, że prowadzący opowiada historię rodziny wybierąjącej się na spacer do ZOO i jak wyczyta imię lub status w rodzinie danej osoby to podrywa się ona z krzesła i biegnie środkiem między krzesłami obydwu grup, obiega naokoło swoja grupę rodzinna i wskakuje na swoje miejsce. Kolejność najpierw tata , mama, syn – Witek, syn – Jacek, córka – Zosia , pies – Azor i Słoń. Osoba która pierwsza obiegła i zajęła swoje miejsce ta zdobywa punkty dla Pani Młodej bądź tez Pana Młodego. Wycieczka do ZOO - tekst zabawyBył piękny słoneczny dzień więc TATA postanowił zabrać DZIECI do zoo, by mogły obejrzeć SŁONIA. Poszedł więc do MAMY, żeby obwieścić jej tę wiadomość. DZIECI bardzo się ucieszyły a najbardziej ZOSIA . WITEK powiedział zabierzemy też AZORA. AZOR jak to AZOR, ucieszył się jak przystało na psa i radośnie zamerdał ogonem. JACEK i WITEK, bardzo chcieli zobaczyć SŁONIA . DZIECI zapiszczały radośnie. RODZICE / czyli mama i tata biegną / przygotowali się do wyjazdu a AZOR biegał między nogami swoich panów. Pogoda dopisywała więc ZOSIA postanowiła zabrać AZORA na spacer jeszcze przed wyjściem do zoo, ale WITEK ubiegł ZOSIĘ i AZOR od dawna był już na spacerze. W końcu późnym popołudniem cała RODZINA zapakowała się w trabanta i ruszyła w kierunku zoo. W zoo stał dumnie SŁOŃ Jak wielka trąba zakrzyknęły DZIECI . MAMA uciszała radosne piski swoich DZIECI . TATA głowa RODZINY opowiadał czym się żywi SŁOŃ , DZIECI słuchały z zainteresowaniem tylko AZOR jak to nasz kochany AZOR merdał ogonem zainteresowany bardziej motylem niż SŁONIEM . ZWIERZĘTA / tu biegnie SŁOŃ i pies AZOR / chyba nie przypadły sobie do gustu. Po wszystkich piskach i wrzaskach radości RODZINA pojechała do domu i tylko SŁOŃ został tam gdzie stał . Taki to był dzień pełen wrażeń dla TATY , MAMY, WITKA, JACKA ,ZOSI i AZORA. Po podliczeniu punktów już wiadomo która drużyna wygrała tą konkurencję. Zwycięzcy otrzymują jakieś nagrody wcześniej uzgodnione z Parą Młodą a goście dużą porcje śmiechu humoru i dobrej zabawy. Zabawy na oczepiny - 30 najpopularniejszych część 2 »pokaż stronę: [1] [2] [3] [4] [5] [6] Andrzejkowe serce i szpilki, lanie wosku, rzucanie monetą, czy wyścigi butów to tylko kilka z najpopularniejszych zabaw andrzejkowych. Nasza lista pomysłów na gry i zabawy na Andrzejki 2021 jest znacznie dłuższa! Zobaczcie, jak przyjemnie można spędzić Andrzejki! Specjalnie dla naszych czytelników przedstawiamy wybór mgr Anety Sucheckiej ciekawych i rozwijających wierszyków, rymowanek i piosenek - do zajęć ruchowych "Ruch rozwijający" dla najmłodszych. (na melodię „Siekiera, motyka”)Ta gimnastyka to fajna sprawa,dla nas wszystkich to w górę, w przód i w bok,skłon do przodu, w górę skok. Głowa, ramiona, kolana, pięty,kolana, pięty, kolana, pięty,głowa, ramiona, kolana, pięty oczy, uszy, usta, nos. ================== Tu paluszek, tu paluszek,a tu jest mój mały jest rączka, a to druga,A tu oczko do mnie jest nosek, tu ząbeczki,A tu – buzia na jest rączka, a to druga,Popatrz – oczko do mnie mruga. ================== Rączki w górę,Rączki w dółI zginamyciałko w raz,Noga dwa,Co za frajda,na sto dwa! ===================== Prawa rączka, lewa rączka,Obie rączki ładne nóżka, lewa nóżka,Obie nóżki zgrabne mam. ===================== Rączki Dwie małe rączki klaszczą, a czasem się pogłaszczą, w kolanka zastukają i dzieciom pomachają. ===================== Masażyk Kropi deszczyk : puk, puk, puk (delikatnie stukamy palcami) Deszcz ze śniegiem : chlup, chlup, chlup (oklepywanie dłońmi pleców, dłonie zwinięte w „miseczki”) A grad w szyby : łup, łup , łup (oklepywanie pleców, dłonie zwinięte w pięść) Świeci słonko : ruchem okrężnym gładzimy plecy dłonią Wieje wietrzyk : dmuchamy we włosy Pada deszczyk : stukamy palcami. Czujesz dreszczyk? : leciutko szczypiemy w kark. ================================ ,Cumcy – ca” (na melodię zwrotki „Deszczowej piosenki”) Znów zawiążmy krąg, niech znów popłynie pieśń, Bo w kręgu przyjaciół wesoło zawsze jest – uczniowie śpiewają chodząc po obwodzie koła i klaszcząc w ręce rytmicznie. Następnie uczniowie powtarzają za nauczycielem zdania i wykonują czynności o których mówią: -Ręce do przodu!-Zacisnąć pięści!-Kciuki do góry!-Łokcie do siebie!-Kolanka razem!-Paluszki razem!-Kupry do tyłu!-Głowa do góry!-Język na brodę!I cumcy-ca i cumcy-ca aaa – 2x (uczniowie wypowiadają te słowa i kołyszą się na boki). Powyższe czynności przerywają co pewien czas, a wtedy znów chodzą po obwodzie koła, śpiewają i rytmicznie innej wersji, po każdym zaśpiewaniu zwrotki dodajemy jeden okrzyk połączony z wykonaniem polecenia np. po zaśpiewaniu 5 razy zwrotki dzieci chodzą po okręgu z wyciągnietymi rękami, zaciśniętymi pięściami, kciukami do góry, łokciami do tyłu i kolanami razem, co zazwyczaj powoduje wiele śmiechu. ===================== ,,Tańczymy lambada” Uczniowie poruszają się po obwodzie koła w rytmie śpiewanej piosenki eksponując część ciała, którą wspominają w danym momencie. Tańczymy lambada, lambada, lambadaTańczymy lambada, małego walczyka, hej!Tańczymy taniec ten, taniec ten, taniec tenTańczą go harcerze i małe zuchy rączki – małe(uczniowie poruszają się podnosząc ręce do góry) ===================== ,,Gimnastyka” Uczniowie stoją pojedynczo, zwróceni twarzą do środka ruchem treść piosenki. Prawa noga – noga prawa wyprostowana i uniesiona w górę;wypad w przód – wyciągnięta noga opada na podłogę;i rękoma zawiąż but – skłon do wysuniętej nogi i naśladowanie zawiązywania buta;powrót – powrót do pozycji zasadniczej;przysiad – przysiad z wyciągniętymi w przód rękoma;dwa podskoki – dwa podskoki w miejscu;w miejscu bieg – bieg w miejscu;i skłon głęboki – skłon z sięgnięciem rękoma palców nóg;wymach rąk w tył – wysunięcie rąk w tył;do przodu – wysunięcie rąk do przodu;już rannego nie czuć chłodu – przybranie pozycji zasadniczej. ===================== Ruch i podskok to zabawaSport dla dzieci ważna w górę w przód i bok, Skłon do przodu, przysiad, skok. Głowa, ramiona, kolana, pięty, Kolana, pięty, kolana, pięty, Głowa, ramiona, kolana, pięty, Oczy, uszy, usta, nos. Cel: rozluźnienie, odprężenie organizmu. ===================== Poszedł Jarek na jarmarek Uczestnicy siedzą w kręgu. Pierwsza osoba mówi: "Poszedł Jarek na jarmarek, kupił sobie…" (i tutaj dodaje, co sobie kupił, np. kwiatek). Kolejna osoba powtarza całe to zdanie i dodaje drugi przedmiot, który kupił Jarek. Kolejni uczestnicy zabawy dodają po jednej rzeczy, powtarzając oczywiście całą wcześniejszą listę zakupów bohatera zabawy. Gdy ktoś ma trudności z przypomnieniem sobie kolejnych zakupionych rzeczy, grupa może pomóc, pokazuje gestem, o jaki zakup chodzi, a w ostateczności podpowiedzieć słownie. Cel: zabawa ćwiczy pamięć i zapamiętywanie ciągów wyrazowych, wzbogaca słownictwo, uczy cierpliwości. Don't hurt me, no more. Baby don't hurt me, Don't hurt me, no more. What is love? Yeeeahh. Oh I don't know. Why you're not there. I give you my love, but you don't care.
Przeskocz do treści Igo prezentuje czwarty singiel z nadchodzącej solowej płyty. Po „Helenie”, „Brudasie” i „To też o tobie” nadszedł czas na pierwszy angielskojęzyczny utwór – „I Need No Love”. Więcej na ten temat Rozrywka w Krakowie Kraków jest prawdziwą stolicą rozrywki południowej Polski. Zresztą jako miasto licznych atrakcji słynie także poza granicami kraju. W każdy weekend na ulicach Krakowa można spotkać zachwyconych obcokrajowców, którzy przylatują do Krakowa spędzać czas w licznych klubach i barach. Warto jednak pamiętać, że w Krakowie można robić znacznie więcej, niż bawić się w klubach – choć warto tego spróbować, bo są one znakomite. Nie brak tu bogatej oferty mniej typowych i nieszablonowych rozrywek. Oto krótki przewodnik po niebanalnych atrakcjach Krakowa. Idealny poradnik na weekend. Klub Badaxe zaprasza na niesamowite doświadczenie, jakim jest rzucanie siekierami. To całkowita nowość, która od razu po wejściu na rynek błyskawicznie zdobyła miłośników. Rzucanie siekierami to idealna rozrywka dla każdego, kto chce odstresować się, poruszać i aktywnie spędzić czas ze znajomymi. Warto zaznaczyć, że u nas rzucanie siekierami traktowane jest jako rozrywka idealna na piątkowy wieczór, jednak na przykład w Stanach zjednoczonych to poważny sport z rozgrywkami ligowymi. Może i u nas rzucanie siekierami stanie się kiedyś tak popularne. Na razie, jeśli chcecie zasmakować tej nietypowej, ale coraz modniejszej aktywności, zajrzyjcie na początek na stronę www. by sprawdzić wszystkie niezbędne informacje, na stronie dowiecie się też, jak zarezerwować tor. W klubie Badaxe możecie też zorganizować imprezę zamkniętą, wynajmując cały lokal. To świetna opcja na niebanalny wieczór kawalerski albo imprezę integracyjną dla pracowników. W Krakowie możecie też znakomicie bawić się, jeśli lubicie zagadki, szyfry i tajemnicze opowieści. O co chodzi? O pokoje zagadek nazywane też escape room. Zasady tej zabawy są bardzo proste. Pokój zagadek to pomieszczenie, w którym grupa bawiących się jest zamykana na określony czas, zwykle na godzinę. Przez ten czasu musicie odnaleźć wyjście i odgadnąć szyfr, który umożliwi otwarcie drzwi. W tym celu musicie rozwiązywać kolejne zagadki oraz wykonywać zadania – często wymagające pomysłowości, nieszablonowego myślenia oraz przede wszystkim współpracy w ramach grupy. Każdy pokój ma swoją fabułę i scenariusz – tematem może być jakaś epoka historyczna, mogą to być motywy kosmiczne, detektywistyczne i wiele innych. W Krakowie znajdziemy na przykład escape room, w którym będziecie szukać leża… Smoka Wawelskiego. Warto też pamiętać, że każdy escape room ma przypisany poziom trudności oraz grupę wiekową – są pokoje zagadek dedykowane dla rodzin z dziećmi, są też scenariusze wyłącznie dla osób dorosłych i o mocnych nerwach. Dość podobną rozrywką, choć o nieco innym charakterze są tzw. domy strachu. Niewiele mają jednak wspólnego z kiczowatymi i raczej śmiesznymi niż strasznymi domami strachu znanymi nam z objazdowych wesołych miasteczek. Współczesny horror house to maksymalny wyrzut adrenaliny i silne emocje w konfrontacji z mrocznymi siłami i potworami – wszystko jest realistyczne i naprawdę przerażające. Z tego powodu horror house, jaki też znajdziecie w Krakowie, to rozrywka wyłącznie dla osób pełnoletnich. Niekiedy zdarzają się scenariusze dla nastolatków, ale wyłącznie za zgodą ich opiekunów prawnych.

subkultura pod pieprzonym krawatem Nastoletnie kurwy wytapetowane wycackane Wracające na czworaka z dyskoteki nad ranem Chłopcy wysmarowani samoopalaczem Dla Ciebie kupię se spodnie [Radio] Łobuzy

Narkotyki. Złe, zakazane, szkodliwe. Rynek jednak kwitnie. W filmie i literaturze portretowane zarówno od tej mrocznej strony, jak i od tej radosnej. Nie wiadomo gdzie się opowiedzieć, zwłaszcza że w muzyce nie jest lepiej. W jakiś magiczny sposób narracja o danym narkotyku bardzo przypomina samą specyfikę jego działania. Forma odzwierciedla treść, nawet jeśli jest to kompletnie niezamierzone. Z nieznanych przyczyn najwięcej do powiedzenia w narko-kwestii mają muzycy rockowi. Czyżby obowiązywała jakaś zniżka uzależniona od ilości gitar w składzie? Przedstawiam Ci, miły Czytelniku, całkowicie subiektywne zestawienie dziesięciu najlepszych piosenek o narkotykach. Nie wliczając oczywiście samych peanów na cześć marihuany – tu należałoby ułożyć osobne top 10. Bo narkotykiem rozumianym jako używka może być oczywiście wszystko. Nie wczoraj Kesha odkryła, iż „your love is my drug”. Ale dziś nie o tak pięknych metaforach. Chodzi tylko o twarde fakty na temat narkotyków, również tylko twardych. 1. Eric Clapton „Cocaine” Król Clapton nie owija w bawełnę. „Kokaina” to klasyk ograny i znany na wylot, jednak jest w nim coś, od czego nie możemy się uwolnić, niczym od tytułowej kokainy. Nie mamy tu do czynienia z rozwiniętą metaforyką, homeryckimi porównaniami czy innymi figurami stylistycznymi, które ubarwiają tekst. Wymowa jest prosta, a przekaz jasny: „ona nie kłamie”. Biała Dama to istne serum prawdy. Problem tylko w tym czy aby naprawdę chcemy ją poznać? RANK: DO DRUGS. 2. Queens Of The Stone Age „Feel Good Hit of the Summer” Josh Homme nie śpiewa o jakimś konkretnym odczuciu po ćpaniu, nie ocenia – po prostu wymienia ciągiem poszczególne używki. „Nikotyna, valium, vicodin, marihuana, ecstasy i alkohol. KKKKOKAINA”. Na samym końcu ciągu kokaina, niczym swoiste ukoronowanie. Im dłużej trwa wyliczanka, tym muzyka robi się głośniejsza i hałaśliwsza, tak jakby specjalnie całość miała nabierać rozpędu, by stać się nieznośnie przytłaczająca. Może chodzi o to, że lepiej nie mieszać? RANK:? 3. The Beatles „Lucy in the Sky with Diamonds” Tłumaczenie Lennona o rzekomym napisaniu tej piosenki po zobaczeniu obrazka autorstwa syna nie przekonało chyba nikogo. Nic innego, tylko kwas pasuje do tej wizji Lucyny na tle nieba usianego diamentami. Mogłoby się wydawać, że to płytka metafora, którą ułożyć mógłby każdy, ale tripowy klip wyjaśnia wszystko. TO MUSIAŁO BYĆ LSD. Całość albumu „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” wygląda podejrzanie kolorowo, nie wspominając o filmie „Yellow Submarine” zekranizowanym na jego podstawie. Przypadki nie istnieją. Ostatecznie, akceptując tłumaczenie Lennona, zawsze można założyć, że to synowi dosypano coś do tradycyjnej herbatki five o’clock. RANK: DO DRUGS. 4. Blur „Beetlebum” Zamiast kadrów z „Beetlejuice” wyobraźcie sobie Damona Albarna wciągającego opary hery przez rozgrzaną folię. Metoda znana z „Dzieciaków” czy „Gummo” nazywa się „chasing the dragon” albo „chasing the beetle” – to już bezpośrednia referencja do utworu Blur. Sam klimat oczywiście odpowiada narkotykowi, Albarn sennie i powoli śpiewa „po prostu odpływam” . „Ona mnie nakręca”. RANK: DO DRUGS. 5. Jimi Hendrix „Purple Haze” Hendrix: kolejny (obok Lennona) artysta, który nie chce się przyznać. Dałby spokój, wszyscy wiemy jak wyglądały lata 60. w Stanach Zjednoczonych Ameryki – nie było szans chociażby nie otrzeć się o narkotyki. Tym bardziej, że zwrot „purple haze” odnosi się nie tylko do fioletowego haszyszu, ale i do pewnej odmiany LSD. Nie ma przypadków, zwłaszcza że estetyka całego The Jimi Hendrix Experience wygląda na mocno kwasową. „Am I happy or in misery?” retorycznie pyta Hendrix. Po śnie o fioletowej mgle (jak tłumaczył genezę tekstu) takie rozterki raczej nie przyszłyby mu do głowy. RANK: ? 6. MGMT „Time to Pretend” Biedny John Bonham – jego śmierć przez zadławienie własnymi wymiocinami przetacza się przez popkulturę od 1980 roku, będąc przetwarzaną na miliony sposobów. Muzycy MGMT również skorzystali z tego motywu, okrasili obficie herą i koką – i oto mamy „Time to Pretend”. „To nasza decyzja, by żyć i umrzeć młodo”. Zasadniczo wymowa tekstu jest nieciekawa: skazanie na samotność, zapomnienie miłości i rodziny, czas udawania, ostatecznie zgon. Melodia natomiast tak skoczna, że od razu chcemy udawać, umierać i porzucać wszystko. Kusi zwłaszcza fragment: „co innego możemy zrobić?/Znaleźć pracę w biurze i budzić się rano, by dojechać na czas?”. Ćpać zatem czy nie? Coś za coś, mówią chłopcy z MGMT. I nie dają odpowiedzi. RANK: ? 7. Placebo „My Sweet Prince” Mroczna kropka nad i. Wydaje się jasne – biseksualista Molko śpiewa o miłości do Słodkiego Księcia. „Nie wiedziałem, że będę pełny pożądania”; „mój słodki książę, jesteś tym jedynym” – to nie tak! Wystarczy poczytać o efektach działania heroiny na Wikipedii i okazuje się, że „Sweet Prince” to kompendium wiedzy. Sam klimat piosenki, mroczny i ciężki, idealnie odnosi się do zdań o działaniu depresyjnym na ośrodkowy układ nerwowy. „Wspólnie możemy przepędzić ten ból”; „to wszystko przywróci ogień/ścieśni dziurę w mojej żyle” – to nie metafory, to autentyk. RANK: DON’T DO DRUGS. 8. The Stranglers „Golden Brown” Jakoś łatwo przyznać się muzykom śpiewającym o heroinie, o co chodziło w tekście. Wokalista The Stranglers, Hugh Cornwell, otwarcie mówi, że tekst opowiada zarówno o kobiecie, jak i o heroinie; o tym, jakich dostarczają przyjemności. „Przybywa z daleka/zostaje na dzień” – szkoda, że nie ma mowy o zjeździe po! „Żadnych trosk przy złocistobrązowej” – i nawet melodia jest beztroska, jest miło i fajnie, fajnie jest ćpać. RANK: DO DRUGS. 9. The Raveonettes „ Raveonettes nie śpiewają o żadnym konkretnym narkotyku, nie kierują też słów do żadnej konkretnej osoby. „Wiem, że je lubisz, wiem, że je masz – To ujęcie pasujące do używek w ogóle – jako ogólnoludzka, wspólna słabość. Zew Tanatosa, skłonność do autodestrukcji. Ludzkość jest zwykłą bandą straceńców. Najgorsze, że przez utwór Raveonettes przebija niema zgoda, mimowolna akceptacja. „I know you love”. Cóż poradzić? RANK: YOU DOIN’ IT ANYWAY. 10. The Rolling Stones „Brown Sugar” Tak wiele piosenek Stonesów opowiada o narkotykach, że nie sposób wybrać faworyta. „Brown Sugar” będzie więc tylko reprezentantem. W ramach ich twórczości można by przeprowadzić osobny ranking, ale „Brown Sugar” jest flagowym przykładem – zarówno twórczości Toczących Się Kamieni, jak i ich podejścia do narkotyków. Jest to bowiem sama radość, a bogata metaforyka odnosząca się do sfery seksualnej nie pozostawia żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Jak widać po ich karierze te metody są idealne, aby zakonserwować młodzieńczego ducha i pełnię energii. Brązowy cukier smakuje wyśmienicie, śpiewa Mick Jagger, niezależnie od tego czy mamy na myśli czarnoskórą dziewczynę, czy brudną herę. RANK: DO DRUGS. Podsumowanie tego skromnego rankingu wypada niezwykle ciekawie – wbrew obiegowej opinii: nic, tylko ćpać! Ale nie żyjemy w szalonych latach 60., nie jesteśmy muzykami rockowymi i nie stać nas – jeśli nudna profilaktyka Was nie przekonuje, weźcie chociaż to pod rozwagę zanim rzucicie się do telefonów, by dzwonić do swojego dilera. Poza tym powszechnie wiadomo, że na potrzeby jakiegokolwiek dzieła, muzycznego, literackiego czy filmowego, trzeba koloryzować. Prawda nie może stać na przeszkodzie dobrej opowieści, niezależnie od tego czy oglądamy „Las Vegas Parano”, czy słuchamy Stonesów. A kogo by tam interesował zjazd czy złoty strzał? W ramach zadośćuczynienia zdroworozsądkowemu społeczeństwu oraz odstawienia wizji na temat fantastycznego działania używek proponuję „Requiem dla snu”. . 264 416 163 109 133 208 379 232

piosenka na rzucanie krawatem